Ogrom ludzi chciałby podróżować. Zdecydowana większość z nich chciałaby podróżować tanio, ale przy tym dobrze się bawić. Ten artykuł udowadnia, że to możliwe. 💵 600 zł za weekend spędzony w słonecznej Grecji? Brzmi zbyt pięknie? A jednak to możliwe... aczkolwiek nie zawsze. Jak znaleźć takie okazje? Opowiem wam jak to zrobiłem i co według mnie jest najważniejsze podczas organizacji wakacji.
Coś co warto wspomnieć już na samym początku – jeśli chcecie naprawdę podróżować tanio to jedyna słuszna opcja to organizacja wyjazdów na własną rękę, a nie z pomocą biur podróży. Naliczają dużą marżę na to, że zajmują się za was całą organizacją, która jeśli mamy być szczerzy, nie jest wcale niczym bardzo skomplikowanym.
Tani lot to podstawa
Kluczem do taniego podróżowania jest znalezienie taniego lotu 🛩 Może o tym, zrobię osobny artykuł gdzie zagłębię się w szczegóły. Lot to często najdroższa część wyjazdu - szczególnie jeśli mówimy o wyjazdach nieprzekraczających tygodnia - ale też część na której można bardzo dużo zaoszczędzić jeśli dobrze się szuka. Tradycyjnie lot na Korfu z mojego miasta to ok. 100€. My znaleźliśmy lot za 20€. Taka cena to czasem obiad dla jednej osoby w restauracji w dużym mieście. Więcej zapłaciłem za pociąg do Krakowa.
Mapa naszej podróży
Na początku pozwólcie, że opowiem wam trochę co zrobiliśmy, gdzie byliśmy i jak się bawiliśmy. W ciągu tych 3 a właściwie dwóch dni spędzonych na Korfu przejechaliśmy łącznie jedynie 155km (96 mi) a w tym mieściło się zwiedzenie praktycznie wszystkich najciekawszych miejsc na wyspie. A co dokładnie udało nam się zobaczyć? Porto Timoni, Canal D’Amour, Cape Drastis, Loggas Beach, Angelokastro i główne miasto Korfu, starożytna Kerkyra (Zrobiłem również filmy na YT) 🏛 Poniżej możecie znaleźć mapę z dokładną trasą naszej podróży i atrakcjami, które zobaczyliśmy, oraz które naszym zdaniem warto jest zobaczyć! 👉🏼 MAPA
Czy wejście wszędzie jest za darmo?
Gdy ja tam byłem, wszystko było za darmo, jednak w trakcie sezonu, gdy w Grecji pojawia się mnóstwo turystów, niektóre atrakcje są płatne 💰 Dla przykładu, znajomy we wrześniu zapłacił 3€ za wejście do Angelokastro. Większość rzeczy jednak nadal prawdopodobnie pozostaje darmowa, no może poza parkingami. Jako turyści możecie spodziewać się, że podczas sezonu każdy będzie próbował z was wyciągnąć ile się da, taki mamy klimat.
Jak tanio pomieszkać
Wynajem AirBnB kosztował nas 28€ za dwie noce, co jak na pokój dla dwóch osób w dobrej lokalizacji jest naprawdę bardzo dobrą ceną. Oczywiście apartament miał WiFi, wodę no i niestety toaletę, z której wbrew pozorom nie można było normalnie korzystać - ale żeby się nie powtarzać... informacje o tym co dokładnie to znaczy znajdziecie w poprzednich artykułach i tym filmiku 🚽🧻
Wynajem auta
Auto wynajęliśmy z firmy Thrifty (HERTZ), która obsługuje klientów bezpośrednio na lotnisku. Oczywiście wymagali karty kredytowej i 1500€ kaucji ale finalnie, gdyż nie rozwaliliśmy auta całość kosztów wynajmu to 45€ na głowę oraz 15€ za paliwo. Łącznie 60€ na głowę za nowiutkiego szarego Seata Ibize ze 100 końmi pod maską - bardzo znośnie 🚘 Auto było sprawne od początku do końca. Wystarczająco małe aby zmieścić się we wszystkie Greckie uliczki i nie bać się każdego ruchu i zakrętu choć czasem i tak było ciasno.
Jedzenie i picie
Greckie jedzenie w Grecji
Obiad w restauracji tak naprawdę jedliśmy tylko raz. Mój obiad (pierś z kurczaka z frytkami i mini sałatką grecką) kosztował zaledwie 9€ 🍗 co jest zbliżone do Polskich standardów, ale mimo wszystko trochę droższe. Drugiego dnia zjedliśmy lokalny fast-food na mieście: Grecka pita – coś w stylu polskiego kebaba. Koszt to jedynie 3€ a można zaspokoić głód czymś bardzo smacznym.
Zakupy spożywcze
Więcej niż za jedzenie w restauracjach wydaliśmy na drobnostki, czyli chipsy, batony, owoce i napoje, które były znacznie droższe niż w Polsce 🇵🇱 Łącznie moje zakupy to było ok. 18€. Jak na dwa dni to dość sporo moim skromnym zdaniem. Ale nie mogliśmy się oprzeć skosztowaniu lokalnych marek i smaków produktów, których u nas nie ma możliwości dostać.
Napotkane problemy
Być może nie ma to dużego związku z kosztami, ale uznałem, że warto o tym wspomnieć gdyż nie zawarłem tego w poprzednim artykule..
Pierwszego dnia po zakończonym zwiedzaniu wyspy chcieliśmy skoczyć do sklepu i kupić coś do jedzenia i picia na wieczór i kolejny dzień. W Google poszukaliśmy sklepu, który jest oznaczony jako otwarty i pojechaliśmy. Pierwsza lokalizacja - zamknięte, druga - zamknięte, trzecia - zamknięte, czwarta - zamknięte. Trochę poirytowani zakończyliśmy szukanie sklepu, stwierdziliśmy, że jeśli będzie coś po drodze to super, jeśli nie, to wrócimy się na drugą stronę wyspy, do miasta. Na szczęście dosłowne 100m od naszego AirBnB był otwarty lokalny sklep.
Mieliśmy też przygodę z oponą 🛞 W trasie coś w aucie zaczęło pikać. Okazało się, że to kontrolka od ciśnienia w oponach. Podjechaliśmy na najbliższą lokalną stację paliw. Był tam niedziałający w pełni automat do pompowania opon. Poprosiliśmy obsługę o pomoc, jednak nie było to łatwe bo był to conajmniej 80 letni lokalny Grek z krwi i kości, który nie rozumiał ani słowa po angielsku. No ale koniec końców wszystko zakończyło się sukcesem.
Zmienna pogoda była moim zdaniem jednym z głównych problemów wyjazdu. Pierwszy dzień był bardzo ciepły. Temperatura oscylowała w okolicach 23-25°C (73-77°F) 🌡 ale nie było zbyt wiele wiatru. Jeśli do tego dodać fakt, że chodziliśmy bardzo dużo aby dostać się do tych wszystkich miejsc to możecie dojść do wniosku że było bardzo gorąco. Ale tego samego dnia rano gdy wstaliśmy było ok. 10 stopni Celcjusza (50°F) 🥶 i zdążyliśmy dość mocno zmarznąć, tym bardziej, że klima w pokoju nie bardzo radziła sobie z grzaniem. Od 18 znów zrobiło się chłodno i trzeba było zakładać bluzę. W skrócie tego dnia przebierałem jakiś element garderoby co najmniej 3 razy a to wszystko przez pogodę. Następny dzień był chłodny i zachmurzony, temperatura nie przekroczyła 18 stopni, a w pewnym momencie nawet pokropił deszcz i wiał dość zimny i mocny wiatr.
Podsumowanie
Całość kosztów to w tamtym czasie było 136€ lub $147 lub 630 zł 💸 Była to jedna z najtańszych ale też najlepszych i najbardziej interesujących wycieczek jakie przeżyłem. Od niej tak naprawdę zaczęła się moja pasja do podróżowania, zwiedzania i odkrywania nowych miejsc i kultur. Dotarło do mnie, że świat jest naprawdę piękny, i wcale nie trzeba być bogatym aby móc go zwiedzać. Dlaczego robię to teraz zamiast przeznaczyć pieniądze na rozwój np. swojego biznesu? Ponieważ za 10 lat żałowałbym, że swoją młodość, najlepsze lata przeznaczyłem na coś co przyniosło mi tylko stres i pieniądze do spłacania kredytów na nowe auta, i wtedy zapewne już nie chciałoby mi się zwiedzać świata w ten sposób, tylko pragnąłbym all-inclusive żeby w końcu odpocząć od życia. Każdy wybierze swoją ścieżkę, ale ja wybrałem właśnie taką i nie żałuję 💪🏼
Zapraszam do obejrzenia ostatniego odcinka z Greckiej serii 🇬🇷, and preferably the entire series (only 3 episodes). I count on your support, likes, and comments so that I can create better and better content. Thanks to everyone who has survived to this point and I wish you many beautiful and cheap journeys: D Soon I hope that I will gather more valuable information with you, for example from my recently fulfilled childhood dream – a wyjazdu do USA!!