Zadziwiające widoki, malownicze drogi, piękna przyroda, zapierające dech w piersiach klify, ale też widoczna bieda, wąskie drogi pełne turystów i niebezpieczne krawędzie. Myślę, że wszystko zależy od punktu widzenia, ale osobiście skupiłem się na tej pozytywnej części. Przed Grecją praktycznie nie wyjeżdżałem z Polski. Zobaczenie całego piękna Korfu z wielu różnych perspektyw zapewnianych przez bardzo przerażające drogi było czymś, czego NIGDY nie zapomnę. Po raz pierwszy zobaczyłem palmy w prawdziwym życiu. Klify przyprawiały mnie o dreszcze. Nie wspominając o ujęciach z drona… Ale pozwólcie, że będę konsekwentny. Zacznijmy od początku.
Łapanie wschodu słońca nad morzem
Obudziliśmy się około 7:00 rano, aby dotrzeć na wschód słońca. Trudno było wstać z łóżka, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że wylądowaliśmy sporo po 22:00. Potem musieliśmy też dostać się do samochodu, potem do naszego AirBnB, potem spróbować ogrzać mieszkanie (w Grecji w marcu jest dość zimno w nocy), potem umyć się i wreszcie iść spać. Kiedy zaczęliśmy jeździć, po raz pierwszy zobaczyliśmy Grecję w ciągu dnia i dosłownie wywołało to efekt „WOW” od razu po zamknięciu drzwi naszego mieszkania. Ale widać to tylko z mojego filmu na YT. Uznaliśmy nawet, że warto zatrzymać się na chwilę i podziwiać widoki z drogi, stojąc przy tych wszystkich nadmorskich domkach… Byliśmy tak zazdrośni. Czy możesz sobie wyobrazić życie z takim widokiem? 👇🏼
Ale to był dopiero początek pięknego dnia. Nie dotarliśmy nawet na pierwsze zaplanowane miejsce, a już zakochaliśmy się w Grecji. Ale bez zbędnego przedłużania, pozwólcie że pokażę wam, co widzieliśmy, kiedy tam dotarliśmy
Pozostało nam dużo dnia i mieliśmy wiele planów. Nie chcieliśmy tracić czasu, więc po wschodzie słońca poszliśmy na szybkie zakupy – okazały się dość drogie, a wręcz BARDZO drogie, biorąc pod uwagę średnią pensję w Grecji 💸
Malownicze widoki na drodze do jeszcze bardziej malowniczych widoków
Byliśmy w szoku, kiedy wyszliśmy ze sklepu i ruszyliśmy w drogę. Trasa była tak malownicza, że nie mogliśmy jechać zbyt długo, nie zatrzymując się chociażby na zrobienie kilku zdjęć. W pewnym momencie zatrzymywaliśmy się co kilka minut. Na przykład, aby zrobić zdjęcie cmentarza na zboczu, kościółka obok niego lub miejsca odpoczynku z ławką i altaną.
Ostatnie zdjęcie tutaj zostało zrobione o 9:40 i już myślę, że powinienem zakończyć ten pierwszy artykuł. Myślę, że nadszedł właściwy czas, aby podzielić się z Wami moimi przemyśleniami o (przynajmniej dla mnie) najbardziej szokującym fakcie dotyczącym Grecji. Gdy weszliśmy do pokoju, właściciel oprowadził nas, podał hasło do WiFi, opowiedział o kilku fajnych atrakcjach turystycznych i… powiedział, że nie wolno nam wrzucać zużytego papieru toaletowego do toalety. Zamiast tego mieliśmy go wyrzucić do śmietnika… 🤢 Osobiście uważam to za obrzydliwe, ale po szybkim research'u jest to spowodowane kiepskim systemem rur, zwłaszcza na wyspach. Więc zgadnijcie, co zrobiłem. Nie korzystałam z toalety przez cały pobyt (ponad 40h) ¯\_(ツ)_/¯
W drodze jest więcej artykułów i to nie tylko z Grecji. Bądź na bieżąco i obejrzyj film, aby zobaczyć w pełni jak wyglądała podróż! 👇🏼
I was very happy to discover this site. I wanted to thank you for ones time just for this fantastic read!! I definitely really liked every bit of it and i also have you saved as a favorite to see new things on your site.
Good post. I learn something new and challenging on websites I stumbleupon on a daily basis. Its always interesting to read articles from other writers and practice something from other sites.